Jak wzmocnić układ immunologiczny?

Jedni radzą seans w saunie, inni morsowanie lub ciepły rosół lub syrop z cebuli. Jak w trudnym okresie jesienno-zimowym wzmocnić swoją odporność? Zarówno sauna, jak i zimna kąpiel mają swoje zalety. Oczywiście trzeba mierzyć siły na zamiary, a czasami sięgnąć po naturalne substancje, które daje nam natura.

Kąpiel w saunie to skandynawska tradycja, nie tylko wzmacnia układ immunologiczny, ale również pobudza metabolizm. Jednorazowy seans w saunie nie powinien trwać dłużej niż 15 minut, potem trzeba się schłodzić. Taki cykl można powtórzyć trzy razy. Podczas kąpieli w saunie komórki odpornościowe aktywują się, zwiększa się liczba i aktywność limfocytów. Na pewno jednak sauna nie jest wskazana na osób chorych lub osłabionych chorobą, im gwałtowne nagrzanie, a następnie wychłodzenie organizmu może jedynie zaszkodzić.

Chociaż w literaturze możemy znaleźć informacje o tym, że sauna może wzmocnić układ immunologiczny, to jednak morsowanie nazywa się sportem ekstremalnym. Pewne korzyści z morsowania mogą mieć osoby, które regularnie kąpią się w zimnej wodzie. Co więcej, u nich morsowanie może poprawić termogenezę (mają lepszą tolerancję na zimno) czy poprawić nastrój, brak jednak informacji o poprawie odporności.

Echinacea i aloes naturalnie poprawiają odporność

Kiedy jednak nie po drodze nam z sauną warto sprawdzić, jakie wzmacniające układ immunologiczny możliwości kryją się w roślinach. Na szczególną uwagę zasługują Echinacea (jeżówka purpurowa) i aloes. Echinacea działa immunomodulująco na układ odpornościowy, czyli aktywuje go do działania (m.in. wpływa na proces fagocytozy, zwiększenie ilości limfocytów T i NK); wykazuje również działanie przeciwwirusowe, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne. Z kolei wszechstronne, lecznicze działanie aloesu znane jest już od starożytności. Działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo i podobnie jak jeżówka purpurowa, aloes wspiera odporność, łagodzi stany zapalne w organizmie i podrażnienia przewodu pokarmowego, pomaga w regeneracji tkanek.

Olejek złodziei

Nie ma też wątpliwości, że układ immunologiczny wzmacniają olejki eteryczne, które działają antyseptycznie, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Do najpopularniejszych olejków należą: cytrynowy, goździkowy, cynamonowy, eukaliptusowy, rozmarynowy. I z ich zastosowaniem wiąże się ciekawa legenda. Podczas epidemii dżumy w średniowiecznej Francji grupa złodziei okradała domy ofiar zarazy. Co więcej, ludzie ci nie zachorowali na dżumę, a uchronił ich przed tym specyfik sporządzony właśnie z wymienionych wyżej olejków. To właśnie olejek złodziei znajdował się też w dziwnych, przypominających ptasie dzioby maskach średniowiecznych lekarzy. Czy to prawda i czy olejki te były w stanie ocalić przed zachorowaniem na dżumę? To tylko legenda, ale przecież w każdej legendzie można znaleźć ziarno prawdy.

Bibliografia:

• Cieślik E., Turcza K., Właściwości prozdrowotne aloesu zwyczajnego Aloe vera (L.) Webb. (Aloe barbadensis Mill.), http://www.postepyfitoterapii.pl/wp-content/uploads/2015/08/pf_2015_117-124.pdf (dostęp: 09.12.2020).
• Fujii F., Hashimoto T., Verbruggen M., The immunostimulating effect by ingestion of an Echinacea Purpurea preparation, https://cutt.ly/3riz51Y (dostęp: 07.01.2020r.)
• http://www.morsowanie.info/aktualnosci/morsowanie-a-zdrowie/189-morsowanie-zdrowe-czy-niebezpieczne
• https://sekrety-zdrowia.org/olejek-zlodziei-eteryczny/