Adaptogeny, które naturalnie walczą ze stresem

Adaptogeny, które naturalnie walczą ze stresem



Ashwagandha, żeń-szeń i różeniec górski znane są ze swoich możliwości w zwalczaniu stresu. To bardzo ważna właściwość, bo stres to nie tylko trwające chwilę poczucie dyskomfortu. Potrafi z jednej strony zamienić wystąpienie publiczne w porażkę, a z drugiej również przyczynia się do wielu schorzeń. Dlatego, zanim sięgniemy po leczenie farmakologiczne, to warto jest bliżej się przyjrzeć związkom, jakie oferuje nam natura. Pytanie tylko co lepiej wybrać ashwagandhę czy żeń-szeń, a może jednak różeniec górski?

Adapto, czyli przystosować się

Zarówno ashwagandha, jak żeń-szeń i różeniec górski to doskonale znane medycynie naturalnej adaptogeny. I jako takie pomagają ludzkiemu organizmowi przystosować się do niekorzystnych warunków środowiska, w tym chronią przed skutkami wszędobylskiego stresu, poprawiają pamięć i koncentrację. Do tego adaptogeny nie szkodzą, czyli nie powodują uzależnienia i nie zaburzają funkcji poznawczych. A ich stosowanie szczególnie poleca się w sytuacji wyczerpania psychicznego i fizycznego.

Ashwagandha czy żeń-szeń?

Żeń – szeń (Panax ginseng), czyli „esencja życia” to chyba najbardziej u nas popularny antystresowy adaptogen. Związki aktywne, jakie w nim znajdziemy to przede wszystkim ginsenozydy oraz polisacharydy (glukany, peptydoglukany, oligosacharydy), olejki eteryczne, sterole, witaminy i minerały. Poleca się go osobom starszym oraz w stanach wyczerpania fizycznego i psychicznego. W jaki sposób żeń-szeń działa na stres?

Żeń-szeń, a właściwie jego substancje aktywne regulują wydzielanie hormonów, jakie pojawiają się w organizmie na skutek bodźca stresowego. Co więcej, żeń-szeń poprawia również funkcje poznawcze i zdolność uczenia się i zapamiętywania, może również wspomagać leczenie choroby Parkinsona czy Alzheimera.

Ashwagandha (Withania somnifera, witania ospała)

Związki odpowiedzialne za właściwości ashwagandhy to witanolidy, substancje o właściwościach przeciwbakteryjnych i przeciwnowotworowych. W ashwagandzie znajdziemy również glikowitanolidy (sitoindozydy, witanozydy), które działają odtruwająco i antyoksydacyjnie. Połączenie tych substancji sprawia, że ashwagandha działa przeciwstresowo, antydepresyjnie, poprawia koncentrację i możliwości uczenia się. Opóźnia również starzenie się organizmu i wspiera leczenie choroby Alzheimera.



Ashwagandha czy różeniec górski?

Różeniec górski (Rhodiola rosea L., arktyczny korzeń) – za jego właściwości adaptogenne odpowiadają z kolei apigenina, bakozyd, luteolina. Różeniec również działa przeciwstresowo, poprawia pamięć i koncentrację. Ponadto różeniec górski znajduje swoje zastosowanie w prewencji chorób otępiennych. Do tego poprawia kondycję fizyczną i zwiększa libido oraz poprawia nastrój. Może być też stosowany w leczeniu depresji o łagodnym przebiegu.

Chcąc wybrać między ashwagandhą a różeńcem

Zastanów się nad swoimi aktualnymi potrzebami. Czy częściej odczuwasz przewlekły stres, problemy z koncentracją, czy doświadczasz lęku? W takim przypadku ashwagandha, znana ze swoich właściwości uspokajających i poprawiających koncentrację, może być odpowiednia. Jeżeli jednak szukasz wsparcia w poprawie wydolności fizycznej, łagodzenia zmęczenia, czy poprawy nastroju, zwłaszcza w okresach zwiększonego wysiłku umysłowego lub fizycznego, to rhodiola będzie lepszym wyborem. Rozważ swoje indywidualne potrzeby i reakcje organizmu, aby dokonać najlepszego wyboru.

Różeniec górski, ashwagandha i żeń-szeń – poprawiają odporność

Wiemy już, że adaptogeny pomagają nam radzić sobie ze stresem i poprawiają kondycję psychofizyczną organizmu. Poza tym są znakomitymi antyoksydantami. Łączy ich jeszcze jedna cecha. Otóż zarówno ashwagandha, jak i różeniec i żeń-szeń poprawiają odporność organizmu i pomagają w zwalczaniu chorobotwórczych patogenów. Dlatego warto po nie szczególnie sięgnąć w sezonie jesienno-zimowym.

A który z nich wybrać? Ashwagandhę czy żeń-szeń? A może ashwagandhę lub różeniec górski? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Wyciszająco i rozluźniająco działa również medytacja, aktywność fizyczna, aromaterapia, ciepła kąpiel. A jeśli chodzi o adaptogeny, to każda z tych roślin działa, zwłaszcza na polu zwalczania stresu, poprawy koncentracji i pamięci. Od dawna trwają badania nad tymi związkami, wciąż odkrywane są nowe substancje aktywne i pojawiają się kolejne możliwości dla ich wykorzystania. Na pewno, zanim sięgniemy po leki syntetyczne, warto rozważyć stosowanie adaptogenów i innych naturalnych metod zwalczających stres.

Bibliografia:

  • Obidoska U., Sadowska A., Rośliny o działaniu adaptogennym, https://docplayer.pl/32440876-Rosliny-o-dzialaniu-adaptogennym.html (dostęp: 10.08.2020).
  • Salamonowicz-Gustaw J., Ashwagandha – naturalna moc w leczeniu Hashimoto, Food Forum, kwiecień-maj 2019, Nr 2(30)/2019.
  • https://www.naturoterapiawpraktyce.pl/artykul/adaptogeny-roslinne-w-redukcji-stresu

Kliknij aby ocenić!
[Głosów: 7 Średnia: 4.4]