Clean label (czysty skład) w suplementach diety

Coraz więcej słyszymy o tym, że dane produkty są wolne od sztucznych dodatków, szkodliwych barwników, czyli bez tej całej zbędnej chemii. Co tak naprawdę oznacza określenie clean label w odniesieniu do suplementów diety?

Wszystko zaczęło się od badań.

Dokładniej, badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii na Uniwersytecie w Southampton. W ich wyniku okazało się, że mieszanka kilku syntetycznych barwników i benzoesanu sodu wpływa na wystąpienie nadaktywności u dzieci. Badania te miały wpływ na ustawodawstwo europejskie – pojawił się obowiązek umieszczania na etykiecie produktu spożywczego ostrzeżenia o substancjach, które się w nim znajdują. Co więcej (i bardzo słusznie), konsumenci coraz świadomiej zaczęli interesować się składem produktów i wybierać te, które nie szkodzą ich zdrowiu. Tak narodziła się idea „clean label”, a mówiąc po polsku: czystej etykiety.

Clean label (czysty skład) w suplementach diety.

W naszym, firmy Grinday, rozumieniu idea clean label polega na tym, że w składzie suplementu pojawiają się praktycznie tylko i wyłącznie składniki aktywne. A dodatki, które muszą być w suplemencie, czyli np. otoczka kapsułki z całą pewnością nie są szkodliwe.

Jakie składniki szkodzą zdrowiu i zdecydowanie nie są zgodne z „czystą etykietą”? Co jest najważniejsze, tych związków nie znajdziesz w suplementach marki Grinday. Oto niektóre z nich:

• Karboksymetyloskrobia sodowa, guma ksantanowa i guma guar, stosowane jako wypełniacze, spożywane w nadmiarze mogą zwiększać ryzyko wystąpienia chorób jelit.
• Dwutlenek tytanu, używany do wybielania lub nadawania nieprzezroczystości produktom, może działać toksycznie.
• Barwniki (żółcień pomarańczowa, czerwień koszenilowa, żółcień chinolinowa, tlenek żelaza), nadają kolor otoczkom kapsułek, ale również mogą powodować podrażnienie żołądka i alergie.
• Żelatyna wieprzowa, którą znaleźć można w otoczce kapsułki i która zdecydowanie nie jest odpowiednia dla wegetarian i wegan.
• Sztuczne słodziki (aspartam, sacharyna sodowa, sorbitol, itp.) – te substancje mogą wpływać na otyłość, wywoływać reakcje alergiczne i wiele innych.
• Poliwinylopirolidon – stosowany jako substancja wiążąca lub stabilizująca, może prowadzić do alergii, chorób płuc.
• Regulatory kwasowości (syntetyczny kwas cytrynowy, wodorowęglan sodu, węglan wapnia), które mogą powodować dolegliwości żołądkowe, alergie.

Co oprócz braku szkodliwych substancji świadczy o jakości suplementu diety?

Kiedy wybierasz suplement, warto zwrócić uwagę nie tylko na to czego w nim nie ma, ale również na to co się w nim znajduje, a najlepiej:

• W pełni naturalne składniki aktywne, które zdecydowanie lepiej i skuteczniej działają, niż związki syntetyczne.
• Standaryzacja, czyli zawsze stała zawartość składnika aktywnego.
• Porcje składników aktywnych, najlepiej maksymalne, takie które rzeczywiście mogą zadziałać.
• Sposób produkcji, zdecydowanie lepiej, gdy produkt jest wytwarzany w certyfikowanym zakładzie, masz wtedy świadomość, że żadne zanieczyszczenie nie dostanie się do suplementu.

Oznaczenie „clean label” dla suplementu diety to nie tylko brak sztucznych i szkodliwych dodatków, ale również rzetelna informacja o miejscu wytwarzania suplementu, jego składnikach aktywnych i ich wpływie na zdrowie. Czyli o jakości suplementu świadczą składniki, których potrzebujesz, by zdrowo uzupełnić swoją dietę i wysokie standardy produkcji.

Bibliografia:

• https://gis.gov.pl/
• http://www.foodexpert.pl/aktualnosci/289,idea-czystej-etykiety#